Minął już jakiś czas jak gościliśmy w restauracji starówka wymieniała ją też w poście o naszych ulubionych restauracjach z Lublina.Mieliśmy z nią związane dobre wspomnienia- takie nasze początki związku. Ostatnio znów tam zajrzeliśmy. Niestety wszystko zmieniło się na gorzej. Więc to najwyższy czas zmienić naszą listę TOP.Wracając do wyżej wymienionej restauracji spotkał nas duży zawód.
Po pierwsze- na samym początku dało się wyczuć jakich nieprzyjemny
zapach. Stwierdziliśmy, że to może być związane z jakąś małą awarią w
tak starej kamienicy. Po drugie wygląd lokalu- w środku popękane kanapy,
jakoś nie zachęcają. Po trzecie czarę goryczy dopełniły tarty.
Zamówiliśmy, po chwili podeszła pani kelnerka informując, że niestety
nie mają wszystkich składników i czy możemy zmodyfikować zamówienie.
Zgodziliśmy się.Po 15-20 minutach oczekiwania na stole pojawiły się
tarty. Ciasto przesolone, suche, łamiące się. Sama tarta posypana
niewyobrażalną ilością ser znikomej jakości. Ogólnie nie polecamy, a
szkoda klimatyczne miejsce na lubelskiej starówce tak zepsute.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz