czwartek, 17 maja 2018

Suknia ślubna w podróży poślubnej

Coraz więcej panien młodych decyduje się na zabranie swojej sukni ślubnej na podróż poślubną. Zastanawiasz się czy warto ? Moim zdaniem tak. Ja tak zrobiłam i dzięki temu mogę  cieszyć się pięknymi zdjęciami w egzotycznej scenerii. Swoją suknię zabrałam na Dominikanę.

dominikana panna młoda na plaży, sesja ślubna egzotyczna

Jak to zrobić:

- bagaż-  przy wielowarstwowej sukni ślubnej zapakowanie jej do walizki może być  lekkim wyzwaniem, ale istnieje coś takiego jak bagaż specjalny, możesz go wykupić i przewieść swoją suknię w pokrowcu. Ja  nie miałam takiego problemu, moja suknia zmieściła się do walizki. Jedynie czym się martwiłam to że się trochę pogniecie. Zabrałam więc ze sobą parownicę. Co się później okazało - zupełnie nie była mi potrzebna, przy wysokiej wilgotności powietrza jaka panuje na Dominikanie moja suknia rozprostowała się sama w szafie

panna młoda na plaży, egzotyczna sesja ślubna

- zdjęcia- możesz wybrać profesjonalnego fotografa, jest wiele firm specjalizujących się tym już na miejscu, my z kolei zdecydowaliśmy się że sami je wykonamy. Wystarczył nam rozkładany stojak na aparat i trochę pomysłów. Skorzystaliśmy też z podpowiedzi które można znaleźć na Pintereście. Są tam gotowe kolaże zdjęć z propozycjami ustawień dla par

sesja ślubna, dominikana, piękna suknia ślubna

- ludzie i tu było moje największe zaskoczenie, niesamowicie przyjaźnie nastawieni, podchodzący do nas z gratulacjami i propozycjami, że pomogą nam zrobić zdjęcie, tego w naszym kraju brakuje

panna młoda w hotelu, eleganckie wnętrza suknia ślubna

- pora do zdjęć- wybraliśmy poranek głównie ze względu na mniejszą ilość ludzi na plaży i okolicach hotelu, po drugie związane to było z temperaturą, która rano była jeszcze znośna. Potem bym się już pewnie zagotowała

panna młoda przy basenie, sesja ślubna basen

- czas-sama sesja zajęła nam około 3 godzin, ale wracaliśmy już w niezłym słońcu i cieszyłam się, że to już koniec

panna młoda na plaży, egzotyczna sesja ślubna

-miejsce- dzień wcześniej wybraliśmy się obejrzeć okolicę, więc wiedzieliśmy na które miejsca warto zwrócić szczególną uwagę. Poza tym mieliśmy w ramach oferty biura podróży dostęp do różnych hoteli z tej samej sieci i to też dało różnorodność zdjęć- każdy był urządzony w innym stylu

państwo młodzi w hotelu, eleganckie wnętrza

Efekty sami oceńcie, ja jestem zadowolona, chociaż wiadomo nie są to robione zdjęcia przez profesjonalistę.

panna młoda na plaży, egzotyczna sesja ślubna, piękny hotel

panna młoda i pan młody na plaży, egzotyczna sesja ślubna
piękne zdjęcie ślubne, egzotyka, suknia ślubna, panna młoda

schody zdjęcia ślubne, panna młoda, suknia ślubna

dominikana sesja poślubna, hotel, palma podróżnika, panna młoda

środa, 16 maja 2018

Relacja z naszej majówki

Jak wiecie w tym roku na majówkę wybraliśmy się na mazury. Pogoda dopisała. najważniejsze, że nie padało choć momentami było trochę chłodno i wietrznie. Oto nasza relacja co udało się nam zobaczyć i zjeść. Jak wyglądała nasza trasa zwiedzania. Wszystko to  w tym oto poście. No to zaczynamy:

 

Giżycko


Wieża ciśnień- inaczej zwana Wodną Wieżą, została wybudowana w 1900r. Całość zachowana w stylu neogotyckim. Nad wejściem znajdują się dwa herby mazurski oraz miasta. Wieża ma wysokość 25m. Na taras widokowy możemy się dostać pokonując 129 schodów lub wjeżdżając winą. Widok jest niepowtarzalny. Na samej górze znajduje się także  klimatyczna kawiarnia. Warto wypić kawę podziwiając tak pięknie roztaczającą się panoramą miasta. Oprócz tego we wnętrzu wierzy mieści się muzeum, którego eksponaty pokazują życie dawnych mieszkańców miasta. Bilet wstępu na wieżę 10 zł.

majówka 2018, mazury

majówka 2018, mazury

Port Ekomarina w Giżycku- znajduje się nad  jeziorem Niegocin. Nowoczesne zaplecze, doskonałe połączenie kompleksu portowego z głównym deptakiem miasta.

majówka 2018, mazury

Twierdza Boyen-  reklamowana jako najlepszy zabytek na mazurach- nas nie zachwyciła. Sama twierdza źle oznaczona, trudno do niej trafić.

majówka 2018, mazury

Hotel St' Bruno- restauracja La Bibliotheque- piękne otoczenie, eleganckie wnętrza.  Jedzenie bardzo dobre. Zamówiliśmy: zupę rybną z rakami, żur na zakwasie, sandacza pieczonego w maśle z kopytkami w sosie śmietanowo maślanym z rakami i zblanszowanym szpinakiem. Zupa rybna mnie nie zachwyciła, za to ryba była wyjątkowo delikatna.Trochę zbyt dużo kelnerek za barem, które się gubią kto obsługuje który stolik, tym bardziej zaskakujące, że było mało gości. W samej restauracji było zbyt gorąco-efekt taki dawało okno dachowe, więc można było poczuć się jak w szklarni i do tego  wyłączona klimatyzacja.

majówka 2018, mazury

Zamek Ryn - nie ma możliwości go zwiedzić ponieważ w środku znajduje się hotel, mogliśmy obejrzeć go tylko na zewnątrz.

majówka 2018, mazury

Kętrzyn

 

Zamek w Kętrzynie- Zbudowany około 1360 roku, wielokrotnie niszczony. Odrestaurowany w latach 1964-66r.

majówka 2018, mazury

Bazylika kolegiacka św. Jerzego- trochę zaniedbana, ściany proszą się o pomalowanie. Szkoda

majówka 2018, mazury

majówka 2018, mazury

Restauracja- Zajazd pod zamkiem- restauracja przeszła kuchenne rewolucje o czym świadczy wielki szyld z Magdą Gessler - ładne  klimatyczne wnętrze.  Kawa bardzo słaba, ale za to pączki mają wyborne - podawane na ciepło- trzeba uważać- moje podniebienie to odczuło. Ze względu na wczesną porę i to że byliśmy niedawno po śniadaniu nie spróbowaliśmy już niczego więcej, ale cenny bardzo przystępne, więc można się tam wybrać bez obaw. Tym bardziej że propozycje w menu są ciekawe.

majówka 2018, mazury

Święta Lipka

 

Sanktuarium Matki Boskiej Świętolipskiej- warto tu przyjechać jeden z najpiękniejszych kościołów na całych mazurach. Poza tym prowadzone są  koncerty organowe.

majówka 2018, mazury

majówka 2018, mazury

Mamerki

 

bunkry dowództwa Wermachtu- cały kompleks niezniszczonych bunkrów do których środka możemy zajrzeć. Poza tym możemy tu obejrzeć rekonstrukcję bursztynowej komnaty, łódź u-boot, 38 metrową wieżę z widokiem na okolicę i jezioro Mamry. Cena wstępu 17 zł. za osobę. Parking 5 zł.

majówka 2018, mazury

majówka 2018, mazury

Gołdap

 

Restauracja Matrioszka- totalna porażka- na samo wspomnienie robi mi się niedobrze. Zamówiliśmy bulion z kołdunami, pielmieni moskiewskie i kartacze. Farsz do każdego z tych dań smakował tak samo. Długi czas oczekiwania. Jedyne co nam się podobało to podkładka dawana na stół, w stylu przedwojennej gazetki z opisem restauracji i najbliższych okolic oraz ładny wygląd restauracji z zewnątrz.

majówka 2018, mazury

Piękna góra- Wyciągiem narciarskim możemy dostać się na szczyt na którym znajduje się kawiarnia obrotowa z której można podziwiać panoramą na całą okolicę. Całą panoramę można obejrzeć w ciągu 50 minut popijając kawę lub herbatę. Herbata była dobra, lemoniada beznadziejna o smaku rozpuszczonego kwasku cytrynowego zmieszanego z cukrem. Mimo wszystko warto przyjechać, bo sam wyciąg i kawiarnia jest ciekawą atrakcją.

majówka 2018, mazury, wyciąg

Stańczyki

 

Mosty kolejowe w Stańczykach, dawne mosty kolejowe, niesamowity widok, jedyne w Polsce tak wysokie mosty.

majówka 2018, mazury

Białystok 

 

Pałac Branickich wraz ogrodami- jest to jedna z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich epoki saskiej w Polsce zwana potocznie Wersalem Podlasia lub Polskim Wersalem. Obecnie w pałacu mieści się rektorat Uniwersytetu Medycznego oraz Muzeum Medycyny i Farmacji.

podlaskie, majowka 2018

Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia NMP- a raczej zespół który tworzą dwie świątynie: katedra zbudowana w stylu neogotyckim na początku XX w. i przylegający do niej kościół farny z okresu późnego renesansu, który jest najstarszym murowanym budynkiem w Białymstoku.

podlasie, majówka

Restauracja Bella vita- dość ciemne, ale eleganckie wnętrze. Zamówiliśmy pappardelle con asparagi- szpinakowy makaron pappardelle ze szparagami szynką parmeńską i sosem z dodatkiem sera Grana Padano, Ravioloni con Anatra- ravioloni nadziewane kaczką podawane z borowikami oraz sok wyciskany z cytrusów- pomarańcza, cytryna, grejpfrut. Makarony bardzo dobre, sok idealny, orzeźwiający. Na dole restauracji znajduje się punkt z lodami- niestety lody nie są godne polecenia.

podlasie, Biaystok, restauracja włoska

poniedziałek, 7 maja 2018

Pchły- problem nadal aktualny

W dzisiejszych czasach mogłoby się wydawać, że inwazja pcheł u naszych pupili jest wręcz nierealna. Nic bardziej mylnego, problem ten dotyka ponad 50% psów i kotów.

Co gryzie naszych podopiecznych:

 Psy i koty mogą być zaatakowane przez pchłę psią (Ctenocephalides canis) lub kocią (Ctenocephalides cati) a także pchłę ludzką(Pulex irritans) oraz pchły bytujące na innych zwierzętach np. gryzoniach. Inwazja pcheł największe nasilenie osiąga latem i jesienią.

Jak wygląda pchła:

  • mały bezskrzydły owad 1-6 mm długości
  • ciało bocznie spłaszczone
  • koloru brunatno-żółtawego, brązowawe do czarnego
  • posiadają narządy gębowe typu kłująco-ssącego- przystosowane do żywienia się krwią
  • trzecia para nóg przystosowana do wykonywania skoków (nawet do 30 cm długości i 20 cm wysokości)
pies kot pasożyty zewnętrzne

Aby móc skutecznie walczyć z inwazją tych pasożytów należy zapoznać się z ich cyklem życiowym.

Cykl życia wygląda następująco:

  • jaja składane są przez zapłodnione samice  dopiero po nassaniu się krwi
  • składanie jaj odbywa się  wielokrotnie przez około 3 miesiące, przy czy jednorazowo samica składa 4-8 jaj, dziennie jest to 40-50 jaj co daje łącznie sumę ok 450 jaj
  • jaja składane są na sierści żywiciela, nie posiadają one właściwości adhezyjnych, nie zatrzymują się zatem na sierści, a otrzepywanie się i  drapanie naszego pupila ułatwia im przedostanie się do środowiska
  • przy odpowiednich warunkach- temperatura, wilgotność z jaj po 4-10 dniach wylęgają się larwy
  • żyją one w legowiskach zwierząt , szparach podłóg,u podstawy włosia dywanów, pod meblami żywiąc się szczątkami organicznymi, a głównie kałem dojrzałych pcheł , zawierającym zwykle dużo krwi, bardzo rzadko wylęgają się na skórze zwierząt żywiąc się wtedy złuszczonym naskórkiem. Na zewnątrz mogą przeżyć w miejscach zacienionych, pod liśćmi lub szczątkami roślin, ale nie na nasłonecznionym trawniku- są światłofobne.
  • larwy III stadium otaczają się oprzędem , tworząc kokon w którym przekształcają się w poczwarki- najbardziej trwała postać z całego cyklu. Kokon jest lepki i otacza się rożnymi szczątkami, które doskonale go ukrywają.
  • gdy poczwarka w kokonie jest w pełni rozwinięta, wydostanie się dorosłej pchły z kokonu może być stymulowane za pośrednictwem bodźca fizycznego, obecnością dwutlenku węgla oraz podniesioną temperaturą. Wylęganie może być opóźnione  do 6 miesięcy - inne źródła podają, że nawet do roku
  • długość życia dorosłych pcheł zależy od temperatury, wilgotności, ale głównie od możliwości zdobycia pokarmu i waha się od 3 do 8 miesięcy, niektórzy autorzy podają, że do 2 lat

pies, kot pasożyty zewnętrzne

Pchły w większości przypadków są słabo związane ze swoim żywicielem. Mogą one atakować różnych żywicieli poprzez bezpośredni kontakt zwierząt zapchlonych ze zdrowymi, ale także poprzez legowiska, miejsca przebywania zwierząt dotkniętych tą inwazją. Rola środowiska zewnętrznego jest istotna, ponieważ umożliwia ono rozwój jaj, larw w szczelinach ziemi, szparach murów, podłóg, bądź także poza pomieszczeniami, o ile jest to ciepły okres letni.

Poza bezpośrednim działaniem chorobotwórczym pchły uczestniczą w przenoszeniu niektórych zarazków i pasożytów np. dżumy, tularemii, pełnią rolę żywiciela pośredniego tasiemca Diphylidium caninum groźnego też dla człowieka.  Larwy pcheł zjadając jaja tasiemca staja się jego żywicielem pośrednim, a do jego inwazji dochodzi poprzez zjedzenie przez psa, kota dorosłej zarażonej pchły w trakcie iskania.

pchły a tasiemczyce

Jakie są objawy inwazji pcheł:

Intensywna inwazja pcheł wywołuje niepokój zwierząt, silny świąd skóry z miejscowymi ogniskami zapalnymi na skórze a niekiedy nawet niedokrwistość i wychudzenie.

U zwierząt, które są uczulone lub rozwija się u nich reakcja immunologiczna na ślinę pcheł może rozwinąć się alergiczne pchle zapalenie skóry APZS. Choroba ta nie jest zbyt znana ogółowi właścicieli psów i kotów z uwagi na trudne niekiedy do stwierdzenia występowanie pcheł, krótki okres żerowania pasożyta od 15 minut do 2 godzin na ciele zwierzęcia,  trudności z uświadomieniem sobie, że jego nie zapchlony pupil może ciężko, z powodu pcheł (których on nigdy nie widział) chorować, niewielką znajomość zjawisk alergicznych i wynikłego z nich faktu, że jedno ukąszenie u uczulonego zwierzęcia może powodować tak silne i długotrwałe objawy chorobowe.

Dorosłe pchły można zaobserwować najczęściej w okolicach  brzucha i pachwin zwierzęcia. Bezpośrednie zaobserwowanie pcheł jest często trudnym zadaniem. Należy bardzo dokładnie przejrzeć sierść całego ciała. Zawsze można wykazać pchle odchody, których obecność jest bardziej stała. Przy silnej inwazji mogą być obecne także w otoczeniu zwierzęcia np. legowisku. Jeżeli właściciel posiada inne zwierzę należy sprawdzić je pod kątem nosicielstwa pcheł.

pchła, jaj, larwa, kokon, poczwarka

 Jak wyglądają odchody pcheł:

U zwierzęcia zapchlonego są one widoczne w postaci czarniawego delikatnego pyłu układającego się wokół podstawy włosa. Obecność odchodów jest bardziej stała niż obecność pasożyta , który spędza tylko niewielką ilość czasu dziennie na żywicielu.

 

Skuteczna terapia:

Lekarz weterynarii dokona wyboru odpowiedniej formuły leku, najbardziej odpowiadającej konkretnym potrzebom. We wszystkich przypadkach zwalczanie pcheł składa się z  dwóch etapów:
  • zwalczanie pcheł u zwierząt zakażonych i kontaktujących się z nimi
  • zwalczanie pcheł w środowisku
Szampony i obroże przeciwpchelne są niewystarczającymi dla zapewnienia całkowitej eliminacji. Niemniej stosowanie ich w celu kontroli zapchlenia u zwierząt jest jak najbardziej wskazane.  u wszystkich psów i kotów powinno się wstępnie stosować metody mechaniczne jakimi są wyczesywanie. Chemiczna eliminacja pcheł na zwierzęciu sprowadza się do regularnego stosowania szamponów insektobójczych oraz nakładania miejscowych środków zwalczających pchły w postaci spot-on, spraye, aerozole.

 

Zwalczanie pcheł w środowisku:

Należy pamiętać że rozwój pcheł jest możliwy w każdym miejscu, gdzie przebywa zwierzę: legowisko, kanapa,tapicerka samochodu. Poczwarki pcheł mogą przetrwać przez długi okres czasu i są odporne na działanie insektycydów czego konsekwencją przy braku determinacji w dezynsekcji środowiska jest powtórzona inwazja pcheł, które na nowo wylęgną się z jaj.  Należy wytypować wszystkie miejsca, ustalić listę pomieszczeń w który przebywa zwierzę w tym też np. domek letniskowy, samochód. Zwalczanie w środowisku zaczynamy od odkurzania. Częste odkurzanie pozwala na eliminację 15-20% larw i 32-59%  jaj.  We wszystkich miejscach narażonych ta czynność musi być dokładnie wykonana , poprzedzona jednocześnie aplikacją odpowiednio dobranych środków insektobójczych. Eliminacja przez odkurzanie dużej ilości kurzu sprzyja łatwiejszej penetracji i rozprzestrzenianiu się wgłąb dywanów użytych preparatów. Pamiętajmy również, że worek odkurzacza jest rezerwuarem jaj pchlich i larw, trzeba go  spalić. Trzeba pamiętać także o regularnej zmianie i praniu legowiska naszego pupila.

 

Jakie mogą być przyczyny niepowodzenia terapii:

Główną przyczyną niepowodzeń w walce z pchłami, jest nieznajomość przez właściciela biologii pcheł. ażeby walka była skuteczna musi ona polegać na destrukcji osobników dorosłych na zwierzęciu, oraz eliminacji wszystkich form larwalnych i dorosłych w środowisku zwierzęcia. Nawet jeżeli traktujemy środowisko w sposób właściwy, częste jest po 15 dniach pojawienie się nowych pcheł dorosłych, które gryzą właściciela i zwierzę. Te pchły pochodzą z poczwarek obecnych w chwili pierwszego zastosowania środków w środowisku. To stadium jest wyjątkowo odporne na wszystkie sposoby zwalczania i właśnie dlatego polecane jest po 15 dniach od pierwszego zastosowania użycie odpowiednich środków w miejscach gdzie mogą znajdować się poczwarki. Głównie są to miejsca odpoczynku zwierzęcia- legowisko, fotel , samochód. Właściciel zwierzęcia musi posiadać wiedzę, że świąd może utrzymywać się po podaniu leków przez 2-3 tygodnie. Całkowite ustąpienie objawów może nastąpić po 1-2miesiącach. Często jest to postrzegane jako nieskuteczne leczenie. Istotnym brakiem skuteczności leczenia jest nieodpowiednia aplikacja preparatu przez właściciela. Leki w postaci spot on zakraplamy na skórę a nie na włos, przy preparatach w sprayu najczęstszym błędem jest zastosowana zbyt niska dawka. Przy złożonej terapii składającej się z szamponoterapii oraz produktów używanych w pipetach należy mieć na uwadze specyfikę działania tych leków. Aby leczenie było skuteczne po kąpieli należy odczekać 2 dni, by mógłby zostać odtworzony film hydrolipidowy skóry i wtedy nanieść spot on. Najczęściej występującym błędem jest jednak bark leczenia wszystkich zwierząt przebywających w domu, otoczeniu.

Właściwe powodzenie leczenia zależy od organizacji planu walki i jego utrzymania czasie. Nie należy się zrażać w pierwszych tygodniach. Powodzenia.