środa, 13 czerwca 2018

Czy warto jechać na urlop na Dominikanę?


Dominikana raj na ziemi

Dominikana nie bez powodu bywa nazywana nową Perłą Karaibów. Urzeka białymi wybrzeżami, górskimi wzniesieniami, nowoczesną infrastrukturą. Idealne miejsce na błogie wakacje. Dominikana jest drugim co do wielkości krajem na Morzu Karaibskim, zajmującym około 2/3 powierzchni Haiti. Jest to najstarsze państwo obu Ameryk odkryte przez Krzysztofa Kolumba już w 1492 roku. Każdy znajdzie tutaj dla siebie idealną formę wypoczynku.Na Dominikanie są dwa regiony turystyczne Punta Cana i Puerto Plata. Najbardziej popularna wśród turystów jest Punta Cana, która posiada najpiękniejsze na świecie plaże,  porośnięte palmami kokosowymi, ukryte w oceanie rafy koralowe i wodę o niespotykanym kolorze. Punta Cana każdego roku przyciąga miliony turystów. Tropikalny, 30-kilometrowy pas wybrzeża pełen jest luksusowych kurortów, dzięki którym plaże Bavaro czy Uvero Alto są ulubionym miejscem wypoczynku wielu celebrytów. Punta Cana  jest prawdziwą wizytówką Dominikany.

błękitne morze karaibskie

 Informacje ogólne

  • Długość lotu : Lot ok 11 godz. - przelot bezpośredni samolotem TUI (korzystają z niego też inne biura podróży) z Warszawy (zimą, latem) oraz z Katowic (latem)
  • strefa czasowa:czas polski -6 godz. (latem), -5 godz. (zimą) 
  • Język : hiszpański
  • Waluta: peso dominikańskie (DOP), 1 EUR = ok. 58 DOP, bez problem też można robić zakupy w dolarach, jest to bardziej korzystne niż w euro.
  • Nie ma obowiązku posiadania wizy.
  • Paszport powinien być ważny co najmniej 6 miesięcy od daty wjazdu do Dominikany. 
  •  karta turystyczna wielkości karty kredytowej: przyjazd (Entrada-Entry). Na tej karcie nie trzeba wpisywać żadnych danych osobowych. Ważne informacje dotyczące karty turystycznej: istnieje możliwość zakupu karty turystycznej za pośrednictwem TUI Poland, przy dokonywaniu rezerwacji. Karta jest ważna 90 dni i można ją też wykupić na lotnisku w Dominikanie (ok. 10 USD). Od 1 kwietnia 2018 obowiązkowa opłata za kartę turystyczną doliczana będzie do kosztów przelotu. 
  • karta wjazdowa/wyjazdowa. Kartę trzeba wypełnić, wpisując dane osobowe, które służą celom statystycznym. Tę kartę otrzymają Państwo bezpłatnie na pokładzie linii lotniczych lub najpóźniej na miejscu po wylądowaniu.
  • Dzieci do lat 13 muszą podróżować pod opieką rodziców lub opiekunów. Opiekunowie powinni mieć pozwolenie na podróżowanie ze swoimi podopiecznymi, zalegalizowane w urzędzie konsularnym Dominikany w państwie, z którego wyjeżdżają. Bez zalegalizowanego dokumentu dzieci nie mogą przekroczyć granicy.

Lotnisko 

  • po wyjściu uderza nas żar i duża wilgotność, ale bez problemu można się do tego klimatu przyzwyczaić. Hala otwarta z dachem krytym strzechą tworzą niepowtarzalny klimat. Minus to brak klimatyzacji, na hali działa tylko jeden wielki wiatrak i brudne łazienki.

Hotel

  • warto nie oszczędzać, niestety różnicę w cenie widać i da się to odczuć. Nawet 500-600 zł za osobę robi znaczącą różnicę.
hotel palace bavaro punta cana, widok na basen

Jedzenie

  • różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie. Ogromny wybór owoców morza, ryb, owoców a do tego kolorowe drinki i oczywiście rum który warto skosztować.
owoce morza, krewetki tygrysie, wyborna kolacja
  •  Najpopularniejszym piwem na Dominikanie jest Presidente. Tutejsi mieszkańcy nie uznają zwykłego, zimnego piwa – koniecznie musi być zmrożone!

Wycieczki fakultatywne

  • Nie będziesz się tu nudzić. Każdy znajdzie coś dla siebie. Bogata oferta sportów wodnych i nie tylko. Warto wybrać się na Saonę. Zobaczyć półwysep Samana, wodospad. Dla miłośników historii polecamy stolicę Santo Domingo oraz urokliwe Altos de chavon.
rzeka, tama na rzece dominikana
amfiteatrt, altos de chavon
piękne niebieskie morze, katamaran kąpiel w wannie karaibów, łowienie rozgwiazd

niedziela, 3 czerwca 2018

Starówka Lublin-recenzja

Minął już jakiś czas jak gościliśmy w restauracji starówka wymieniała ją też w poście o naszych ulubionych restauracjach z Lublina.Mieliśmy z nią związane dobre wspomnienia- takie nasze początki związku.  Ostatnio znów tam zajrzeliśmy. Niestety wszystko zmieniło się na gorzej. Więc to najwyższy  czas zmienić naszą listę TOP.Wracając do wyżej wymienionej restauracji spotkał nas duży zawód.

tarta z kurczakiem

Po pierwsze- na samym początku dało się wyczuć jakich nieprzyjemny zapach. Stwierdziliśmy, że to może być związane z jakąś małą awarią w tak starej kamienicy. Po drugie wygląd lokalu- w środku popękane kanapy, jakoś nie zachęcają. Po trzecie czarę goryczy dopełniły tarty. Zamówiliśmy, po chwili podeszła pani kelnerka informując, że niestety nie mają wszystkich składników i czy możemy zmodyfikować zamówienie. Zgodziliśmy się.Po 15-20 minutach oczekiwania na stole pojawiły się tarty. Ciasto przesolone, suche, łamiące się. Sama tarta posypana niewyobrażalną ilością ser znikomej jakości. Ogólnie nie polecamy, a szkoda klimatyczne miejsce na lubelskiej starówce tak zepsute.

tarta z rukolą