środa, 3 października 2018

Włośnica problem wciąż aktualny

Włośnica jest groźną chorobą odzwierzęcą wywołaną przez wszystkie gatunki i typy trichinella. Jest to choroba kosmopolityczna ponieważ występuje na wszystkich kontynentach: w Afryce włośnicę mogą przenosić lwy, hieny, dzikie koty, w Azji Południowo-Wschodniej i Oceanii ptaki i torbacze, na Grenlandii niedźwiedzie polarne, renifery, foki. W klimacie umiarkowanym włośnicę spotykamy między innymi u dzików, świń, wilków, lisów, jenotów, koni, gryzoni.

Włośnica znajduje się w wykazie chorób Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt. W Polsce należy do chorób zakaźnych zwierząt podlegających obowiązkowi rejestracji. Znajduje się też w wykazie chorób zakaźnych i zakażeń człowieka.

W Polsce włośnica występuje nieprzerwanie od wielu lat. Co roku obserwujemy przypadki włośnicy u ludzi w Polsce. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny podają w 2015r-zachorowania u 27 osób, w 2016r.-4 osoby, w 2017r.-10 osób. Szczegółowe dane możecie odnaleźć na stronie wwwold.pzh.gov.pl (lata 2004-2010- zachorowania u 740 osób, lata 2011-2017 stwierdzono 106 przypadków zachorowań).  Mimo znacznego zmniejszenia liczby przypadków, włośnica pozostaje istotnym zagrożeniem epidemiologicznym.

W warunkach naturalnych włośnie występują u ssaków mięsożernych i wszystkożernych udomowionych i dzikich.
W środowisku przydomowym zarażeniu ulegają głównie świnie, psy, koty, lisy, nutrie, drobne gryzonie, konie.

Rezerwuarem włośnicy dla człowieka są przede wszystkim dziki i świnie. Chociaż w zależności od zwyczajów kulinarnych rezerwuarem tej inwazji mogą też być inne zwierzęta takie jak psy, lisy, morsy, foki i niedźwiedzie.

cykl życiowy

Choroba szerzy się wyłącznie przez spożycie mięsa i jego przetworów zawierających żywe larwy włośni. Jest to jedna z najniebezpieczniejszych chorób pasożytniczych- może nawet kończyć się śmiercią. W lżejszych przypadkach w pierwszej fazie przypomina grypę, więc nie łatwo skojarzyć jej objawy ze zjedzeniem mięsa z niepewnego źródła.

Włośnica jest jedną z najstarszych chorób odzwierzęcych, opisywaną już przed naszą erą:
  • 422r pne. opis zachorowań wśród Kartagińczyków w czasie wojny z Sycylią
  • W roku 1835 student medycyny James Paget w Londynie po raz pierwszy stwierdził skręcone larwy w torebkach w mięśniach człowieka
  • 1860r  dzięki Zenkerowi który jako pierwszy prześledził cykl rozwojowy pasożyta uznano włośnie jako czynnik etiologiczny włośnicy
  • 1863r. wprowadzono oficjalnie urzędowe badanie mięsa w kierunku włośnicy metodą kompresorową
  • 1879r.  wprowadzono obowiązek badania na terenie Wielkopolski

Czym są włośnie?
  • To małe nicienie. Dotychczas wyodrębniono 9 typów genetycznych Trichinella. W Polsce wyróżniamy 4 gatunki. Najczęściej stwierdza się T.spiralis i T.britovi. T.pseudospiralis wykryto ostatnio u dzików. Larwy tego włośnia są nieotorbione w związku z czym nie widać ich podczas badania trychinoskopowego- dlatego zaleca się wyłączne badanie mięsa dzików metodą wytrawiania celem zapewnienia pełnego bezpieczeństwa dla konsumenta. T.nativa- wyizolowany niedawno z mięśni lisa- było to zaskakujące, ponieważ ten gatunek występuje na dalekiej północy(kraje skandynawskie, Syberia). Charakterystyczną cechą larw tych włośni jest duża odporność na mrożenie, co sprzyja szerzeniu się zarażenia w bardzo niskich temperaturach. 
mapa występowania włośnicy

  • Włosień jest jednym z nielicznych robaków pasożytniczych zdolnych do odbycia pełnego cyklu rozwojowego w ustroju tego samego żywiciela.
  • Dojrzałe nicienie bytują w jelicie cienkim żywiciela, natomiast larwy znajdują się w mięśniach poprzecznie prążkowanych. Najczęściej umiejscawiają się w  przeponie, mięśniach międzyżebrowych, krtani, języku i gałce ocznej. 
  •  
włosnie w mięsach

Człowiek zaraża się spożywając niedogotowane lub niedosmażone mięso wieprzowe zawierające otorbione larwy, dziczyznę, mięso nutrii, koninę (z koni karmionych paszą zawierającą zmielone domieszki zarażonego mięsa).

Przyjmuje się, że spożycie przez człowieka z pokarmem 5 g larw inwazyjnych włośni na kilogram masy ciała jest dawką śmiertelną.

  Cykl rozwojowy Trichinella:
  • Zarażenie następuje poprzez spożycie mięsa zawierającego larwy włośni. 
  • Pod  wpływem działania soków żołądkowych torebka łącznotkankowa otaczająca larwę ulega strawieniu. 
  • Larwy uwalniają się z torebek w jelicie cienkim po kilku godzinach od zarażenia. 
  • Dojrzewają płciowo po 24-72h. Następnie dochodzi do kopulacji form dojrzałych (po 33-40 godzinach od chwili inwazji). Samce giną i są wydalane z kałem.
  • Samice rodzą larwy po około 4-5 dniach po kopulacji. Jedna samica rodzi od 200 do 1500 larw. Przez co do mięśni trafia wielokrotnie więcej larw niż zostało zjedzonych ze spożytym mięsem. 
  • Larwy po urodzeniu wnikają do układu chłonnego, a następnie krwionośnego i wraz z krwią migrują po całym organizmie. Miejscem osiedlenia się larw są mięśnie poprzecznie prążkowane.
cykl rozwoju włośnicy

Pierwsze larwy pojawiają się we krwi człowieka po około 5 dniach od zarażenia. Larwy w mięśniach poprzecznie prążkowanych pojawiają się już 7 dnia po zarażeniu (12-15 dni). Torebka larwy zaczyna się kształtować ok. 4 tygodnia po zarażeniu, a ostatecznie formuje się po 6-9 tygodniach. Proces wapnienia torebek larw zaczyna się po 6 miesiącach. Otorbione larwy nie tracą żywotności latami.

Objawy u człowieka:

Włośnica jest bardzo niebezpieczną chorobą. Corocznie w Polsce stwierdza się przypadki włośnicy u ludzi, które są spowodowane zjedzeniem poddanych niedostatecznej obróbce termicznej wyrobów wędliniarskich, mięsa z zarażonych dzików lub świń.
cykl rozwoju włośnicy

Przebieg choroby, a tym samym pojawienie się oraz intensywność objawów chorobowych, zależy od liczby larw, wieku człowieka oraz indywidualnej podatności na zarażenie. Z klinicznego punktu widzenia nie jest istotne, który gatunek wywoła zarażenie u człowieka, gdyż objawy kliniczne są podobne, a choroba może skończyć się śmiercią gdy do organizmu trafi duża ilość larw spożytych wraz z surowym mięsem lub wyrobami poddanymi niedostatecznej obróbce termicznej.

Pierwsze objawy pojawiają się ze strony układu pokarmowego.Charakteryzują się one wymiotami, bólem brzucha, biegunką, gorączką. Następnie występują obrzęki powiek i tkanki oczodołowej, bóle mięśniowe, bóle i zawroty głowy, gorączka i ogólne osłabienie, trudności oddechowe. W ciężkim przebiegu choroby występuje zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie płuc i nerek, oraz zaburzenia ze strony ośrodkowego układu nerwowego. W łagodnych przypadkach większość objawów ustępuje po kilku miesiącach. Śmierć jest następstwem zaburzeń w układzie krążenia, powikłań w układzie oddechowym, toksemii i niewydolności nerek. 

objawy włośnicy
objawy włośnicy

Choroba może przybierać różnorodny przebieg, objawy są tym poważniejsze im więcej larw znajdowało się w spożytym mięsie. Stan pacjenta zależy od ilości zjedzonego zarażonego mięsa oraz indywidualnej podatności na chorobę. U człowieka rozpoznanie włośnicy opiera się na danych wywiadu epidemiologicznego, który pozwala na ustalenie spożycia mięsa wieprzowego, z dzika lub nutrii niewiadomego pochodzenia. Niejednokrotnie osoby zainfekowane nie są świadome rozwijającej się włośnicy. Pierwsze objawy są nietypowe, mogą przypominać grypę, występują bóle brzucha, wymioty biegunka i gorączka. Występowanie niespecyficznych objawów na początku choroby sprawia, że osoby zarażone najczęściej zbyt późno zgłaszają się do lekarza, w momencie gdy występuje już faza mięśniowa włośnicy. Choroba nie jest wyleczalna. Larwy które trafiły do komórek mięśniowych pozostają w nich do końca życia osoby zarażonej będąc przyczyną bólów i sztywności stawów. W ciężkich przypadkach rozwija się zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, może dojść do uszkodzenia nerek i mięśnia sercowego.

Inwazja włośnicy u świń:

Źródłem inwazji dla świń jest zarażone larwami włośni mięso różnych gatunków zwierząt, a przede wszystkim szczurów, lisów, psów, myszy i innych, poza tym odpadki poubojowe świń dotkniętych włośnicą, odpadki z rzeźni i ferm lisów, w przypadku przegęszczenia w hodowli wzajemne odgryzanie końcówek ogonów.
cykl włośnicyw środowisku

Trychinelloza świń przebiega na ogół bezobjawowo. Tylko w przypadkach silnego zarażenia pojawia się zwykle w początkowej inwazji biegunka, utarta apetytu, posmutnienie. Objawom tym towarzyszyć może nieznaczny wzrost temperatury ciała. W późniejszym okresie inwazji można stwierdzić bolesność i sztywność mięśni, przyspieszenie i spłycenie oddechów, upośledzenie ruchów, trudności w połykaniu. Po kilku tygodniach objawy chorobowe cofają się i zwierzę sprawia wrażenie zupełnie zdrowego.

włośnica w mięśniach

Dlatego przy życiowe rozpoznanie u świń na podstawie objawów klinicznych jest z reguły niemożliwe.

Diagnostyka włośnicy opiera się na badaniu mięsa:
-metodą kompresorową-trychinoskopową
-metodą wytrawiania

Materiałem do badań są filary przepony w miejscu przyjścia części mięśniowej w ścięgnistą. OIE zaleca ponadto jako materiał do badań język, mięśnie żuchwy i mięśnie brzucha.

Na rzeźniach rozpoznanie poubojowe opiera się na badaniu mięsa metodą wytrawiania, będącej w Polsce oraz Unii Europejskiej oficjalną metodą wykrywania włośnicy u zwierząt po uboju.

Czułość metod w badaniach:
  • trichinoskopowa badanie jest pewne gdy liczba larw w 1 g tkanki mięśniowej jest większa niż 3 
  • wytawiania- wykrywają inwazję, gdy w 1 g tkanki mięśniowej jest średnio 1 żywa larwa 
  • ELISA- wykrywa inwazję przy 1 larwie w 100g tkanki mięśniowej ( dopiero od 14 dnia po zarażeniu)

W Polsce obowiązkowemu badaniu na włośnice podlega  mięso: świń, dzików, koni, nutrii i niedźwiedzi.

Niektóre źródła podają, że w mięśniach otorbione larwy T.spiralis giną w 65,5 stopni po 15 minutach lub w minus 35 stopniach po 5 godzinach. W USA stosuje się mrożenie tusz świń. Podaje się że mrożenie w minus 15 stopniach przez 20 dni, minus 23 stopniach przez 10 dni, minus 30 stopniach przez 6 dni niszczy włośnie. (czas oraz ilość stopni zleżne są od grubości kawałka mięsa).

Warto jednak pamiętać, że pewne gatunki włośni są odporne na niskie temperatury więc mrożenie mięsa nie jest w 100% pewnym sposobem zapobiegania zarażeniu.

Główna ochrona przed zachorowaniem polega na badaniu mięsa i poddaniu go odpowiedniej obróbce termicznej. Dokładnie precyzuje to Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 21 października 2010r. w sprawie wymagań weterynaryjnych przy produkcji mięsa na użytek własny.

Szczególnie mięso zbadane na obecność włośni metodą trychinoskopową powinno:
  • przed spożyciem zostać poddane obróbce cieplnej zapewniającej podgrzanie mięsa do temperatury wewnętrznej wynoszącej co najmniej 71 stopni
  • nie powinno być wykorzystywane do przygotowania potraw na grillu lub w kuchence mikrofalowej

Parę słów o włośnicy u dzików:

Dziki jako padlinożercy odgrywają istotną rolę w krążeniu włośni w środowisku leśnym.
Analizując rozmieszczenie występowania włośnicy dzików i świń obserwuje się nakładanie obszarów występowania włośnicy wzdłuż dużych obszarów leśnych. Niepokojącym jest wzrost ilości przypadków włośnicy o niskim stopniu intensywności inwazji w populacji dzików. Oznacza to, że pasożyt krąży w środowisku zwierząt dzikich i staje się trudniej wykrywalna tradycyjnymi metodami badawczymi.

Przestrzeganie zasad badania przy pozyskiwaniu mięsa z dzików jest bardzo istotne z racji częstego występowania u nich włośni. W ciągu ostatnich lat zbadano 140 tys. dzików, z czego stwierdzono 600przypadków zarażonych. Liczba zainfekowanych osobników od kilkunastu lat wykazuje tendencję wzrostową. Porównując ostatnie dane na 1 zarażoną sztukę przypadają 184 upolowane dziki. Prawdopodobieństwo na natrafienie zwierzęcia w którego mięsie znajdują się larwy jest zatem znaczące. Odsetek włośnicy szczególnie u dzików wzrasta z roku na rok, dlatego bardzo ważne jest oddawanie próbek mięsa upolowanych dzików do badań  w kierunku włośnicy rekomendowaną metodą wytrawiania.
Mimo powszechnym szkoleniom  liczba osobników zbadanych na obecność włośni jest nawet dwukrotnie niższa od liczby pozyskanych. Dostęp do badania próbek metodą wytrawiania nie jest trudny.W każdym województwie znajduje się kilkadziesiąt laboratoriów wyznaczonych do urzędowego badania mięsa. Ich wykaz znajduje się na stronie wetgiw.gov.pl

Zwalczanie

Sytuacja epizootyczno - epidemiologiczna włośnicy warunkowana jest wieloma czynnikami. Jednym z podstawowych czynników wpływających na pojawienie się tej choroby u zwierząt domowych, jak również u ludzi jest występowanie pasożyta w środowisku naturalnym. Dynamiczny wzrost liczebności populacji dzików w ostatnich latach (warunkowany głównie zmianami środowisk bytowania, dostępność wysokoenergetycznego żeru w rozległych strukturach pól uprawnych), przyczyniający się do zwiększonego ich pozyskiwania, a tym samym podaży dziczyzny konsumentowi, przy jednoczesnej wzrostowej tendencji częstości włośni sprawia, iż nie należy bagatelizować obowiązku każdorazowego badania mięsa dzików przeznaczonego na cele kulinarne. Powszechnie znane metody inaktywacji poprzez traktowanie mięsa wysoką lub niską temperaturą lub odpowiednie techniki konserwujące nie zawsze stanowią skuteczne metody zabezpieczenia przed włośnicą.

włośnica w mięśniach

W praktyce nie stosuje się leczenia zarażonych świń, stąd też szczególną uwagę należy zwracać na zapobieganie włośnicy przez:

  • obowiązkowe badanie poubojowe mięsa na obecność włośni
  • staranne unieszkodliwienie zarażonego mięsa
  • zwalczanie uboju potajemnego i niedopuszczanie do spożycia mięsa nie badanego pochodzącego z niepewnego źródła
  • eliminowanie potencjalnych źródeł inwazji-odpowiednie niszczenie poprodukcyjnych odpadów mięsnych
  • podwyższenie standardów hodowlanych i sanitarnych
  • stały i obowiązkowy nadzór służb weterynaryjnych nad przemysłową produkcją mięsa

Przestrzeganie tych zarządzeń chroni ludzi przed zarażeniem włośniami, a także zapobiega rozprzestrzenianiu się włośnicy wśród zwierząt z najbliższego otoczenia człowieka. Poza tym należy pamiętać o innych źródłach inwazji włośni dla świń np. szczurach. Deratyzacja chlewni oraz wszystkich pozostałych pomieszczeń gospodarskich, kategoryczne zabronienie karmienia świń niezbadanymi odpadkami z ubojów pokątnych ogranicza w dużym stopniu możliwość szerzenia się włośnicy wśród trzody chlewnej.

Dodatkowo należy zauważyć, że istotnym krokiem do likwidacji włośnicy jest usuwanie ze środowiska rezerwuaru pasożyta, co głównie przekłada się na właściwe postępowanie z tuszkami lisów. Pozostawianie padliny w lesie sprzyja rozprzestrzenianiu się nicieni w środowisku. Co istotne w rozkładającej się tkance mięśniowej w temperaturze4-13 stopni larwy zachowują żywotność przez co najmniej 12 tygodni.

włośnica cykl rozwoju, włośnica zarażenie

Podsumowując: 

W dalszym ciągu zagrożenie stanowi mięso, a zwłaszcza jego przetwory poddane obróbce poprzez wędzenie lub konserwowane metodą solenia czy suszenia. Jedynym skutecznym sposobem ochrony przed możliwością zachorowania na włośnicę jest każdorazowe poubojowe badanie mięsa dzików i świń na obecność włośni.
Pamiętajcie nie powinno się spożywać niebadanego przez lekarza weterynarii mięsa świń, dzików, nutrii. Dbajcie o zdrowie swoje i swoich bliskich.

23 komentarze:

  1. Bardzo dobrze przygotowany wpis , a właściwie to porządny artykuł.
    Brrr nie lubię robaków i się ich boję ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie ma wiecej informacji o tej chorobie w mediach. Przynajmniej ja takich nie zauważyłam...
    Dobrze napisany tekst :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda, mało jest przekazywanej wiedzy o chorobach odzwierzęcych

      Usuń
  3. Tak mało informacji o choroabach odzwierzecych jest. Dobrze, ze o tym piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Konkretnie przygotowany wpis, ja unikam takich mięs z nieznanego miejsca obawiając się właśnie różnych chorób.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry temat na wpis, warto być świadomym kiedy sięga się po mięso.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super tekst! I kolejny argument, żeby nie jeść mięsa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, chociaż na roślinkach, rybach też jest dużo pasożytów, trzeba świadomie podchodzić do żywności i zachowywać podstawowe zasady higieny

      Usuń
  7. Uczyłam się o niej na biologii. Fajnie sobie przypomnieć taka wiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę, zachęcam do zapoznania się z innymi tekstami z tej kategorii

      Usuń
  8. wszystko na temat choroby zebrane w jednym miejscu

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiedza jak prosto z książki... ludzie na ogół spożywając mięso nie myślą o tej chorobie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obserwując niestety panuje duża niewiedza w naszym społeczeństwie

      Usuń
  10. brrr, co za wstrętna choróbstwo, chyba najczęściej przydarza się przy konsumpcji niezbadanej dziczyzny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda dziki przodują w statystykach tej choroby, chociaż co roku też są notowane przypadki u świń

      Usuń
  11. Wow! Potężna dawka wiedzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zachęcam do zapoznania się z innymi artykułami z tej kategorii

      Usuń